`Oh, take a chance, let your body get a tolerance...`

 Rok szkolny praktycznie mogę uznać za skończony.
Ostatni tydzień właściwie już się nie liczy, bo do szkoły uczęszczać będę jedynie do wtorku.
Przeglądam swoje oceny... Pierwszą klasę liceum skończyłam z średnią ocen 4,75.
Jak dla mnie wysoka, chociaż... Wiem, co powinnam poprawić.
Na pewno w drugiej klasie nie będę tak dbała o oceny z przedmiotów humanistycznych (wyjątkiem jest mój ukochany język polski), a skupię się na matematyce i chemii.
 Jestem zmęczona, powiem Wam tak szczerze. Czuję się ciężka i nie jest to kwestia nadwagi, z którą mam zamiar walczyć na wakacjach.
Ostatni tydzień roku szkolnego będzie jednocześnie ostatnim okresem, kiedy będę przebywać w większym gronie ludzi. Czekają mnie cztery imprezy urodzinowe obfitujące w różne atrakcje – od balu maskowego, sesji RPG po totalną popijawę (w którą nie zaangażuję się kompletnie, bo nie widzę przyjemności w piciu na siłę i, tak zwanym, `narąbaniu się`).
 Później chcę odpocząć od ludzi, pobyć sama, posprzątać bajzel panujący w moim wnętrzu.
Jedynymi towarzyszami wakacji będzie moje młodsze rodzeństwo, które pewnie będę musiała pilnować na basenie (tak formalnie, bo to nie są już takie bachory), Mama oraz przypadkowo poznani lub spotkani ludzie.
Pasuje mi to.
 Chcę tylko dużej dawki spokoju i nienarzuconych przez kogoś zajęć.

182 komentarze:

  1. Ja właśnie dzisiaj rozpoczęłam oficjalne wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka cisza, spokój, by się teraz przydała!
    Wysoka średnia, gratuluję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że od lipca do końca sierpnia będę miała jej wystarczająco.

      Usuń
  3. No to całkiem niezły wynik :) Chemia jest trudna... w liceum nigdy nie potrafiłam tego ogarnąć. Od razu życzę szczęścia na ten przyszły rok, ale teraz... luzik :) Oby Twoje plany na wakacje wypaliły, udało Ci się zrzucić nadwagę, wypocząć i zrzucić zmęczenie ze swoich barków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chemia jest trudna... w połączeniu z matematyką :) zdecydowanie bardziej odnajduje się w estrach, tworzywach sztucznych i alkoholach niż. obliczeniach stechiometrycznych.
      Ale muszę to ogarnąć, by napisać rozszerzenie minimum na 86 procent.
      Dziękuje, szczerze,nie mam jakiś porywających planów na te wakacje. niestety, ale trochę nauki też będzie, ale najpierw chcę wypocząć.

      Usuń
    2. Matematykę można odnaleźć w każdej dziedzinie. Niestety jest ona podstawą wszystkiego. Chemię zdajesz na maturze? Podziwiam. A po co planować? Spontan jest ciekawszy :)

      Usuń
    3. No cóż w planach mam zadanko domowe w postaci 8 lektur zadanych przez polonistkę, tysiaca słówek z angielskiego zadanych przez babkę z zajęć języka angielskiego i mnostwa niemieckich słówek zadanych przez ciocię :)
      Plus zbiory na działce i planowane malowanie domu.
      Reszta to... Rzeczywiście tylko spontan :)

      Usuń
    4. Naukowo Ci się te wakacje zapowiadają ;]

      Usuń
    5. Tak to juź jest - wybrało sie najbardziej obladowany profil plus wysoko postawiło się sobie poprzeczkę, to teraz trzeba płacić wybraną cenę.

      Usuń
    6. Ale owoce tego będą słodkie :)

      Usuń
    7. Jeżeli dzisiejszy świat nie stlamsi moich zapalow.

      Usuń
    8. A z tym może być różnie :(

      Usuń
    9. Nawet jeżeli nie mam kasy ani znajomości?

      Usuń
    10. Dlatego tak bardzo się boję. Nie chcę się stać kolejnym szarym marudnym obywatelem RP zyjacym z najnizszej krajowej i narzekającym na życie...

      Usuń
    11. Musiałabym najpierw gdzieś tutaj zarobić na wyjazd....

      Usuń
  4. No to pozostaje mi pogratulować średniej i życzyć Ci, aby Twoje wakacyjne plany się spełniły. Niech Ci się uda i zrzucić nadwagę i odnaleźć spokój. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, mam nadzieję, że wakacje mnie nie rozleniwią i wszystko zrealizuję.

      Usuń
    2. Jeśli tylko dobrze się zorganizujesz, to na pewno Ci się uda. Powodzenia! :)

      Usuń
    3. No cóż, wakacje mają to do siebie, że różnie z tą organizacją bywa^^

      Usuń
    4. No, nie sposób się nie zgodzić. :D Tym niemniej wierzę, że Ci się uda. :)

      Usuń
    5. No to powinnam dać radę - zwłaszcza jak zrealizuję punkt o treści ‘w końcu się wyspać‘ :)

      Usuń
    6. Ten jest stanowczo najważniejszy! Też chcę go zrealizować. :D

      Usuń
    7. Ja to pewnie będę mieć tak, że jak w końcu nie będę musiała nastawiać budzika na 6 to i tak, tym razem bez jego pomocy, będę się o takowej godzinie budzić. w dodatku wyspana, zeby smieszniej było.

      Usuń
    8. Ej, ja mam tak samo. Tyle że nie o szóstej, a za dwadzieścia siódma. Zawsze, gdy chcę sobie pospać, bo wreszcie mogę, budzę się o szkolnej porze i jestem super-wypoczęta.

      Usuń
    9. Cóż za ironia :)
      A później przychodzi wrzesień i znów jest problem z podniesieniem powiek.

      Usuń
    10. Życie ma bardzo cyniczną naturę, nie sądzisz?

      Usuń
    11. Mozna i tak to określić.
      Śmieje się ono tylko po cichu z naszych reakcji i postepkow.

      Usuń
    12. Pewnie tak. W sumie czasem, jak tak patrzę z boku na swoje postępki, też się z nich śmieję.

      Usuń
    13. Ja też. nie sposob mi przy niektórych zachować powagę :)

      Usuń
  5. Świetna średnia. Ja skupiłam się na przedmiotach, które miałam ostatni semestr. Średnio mi to wyszło : z historii i technologii informacyjnej mam co prawda czwórki ale z biologii mam trójkę która na pewno będzie na moim świadectwie. Od września będę musiała przyłożyć się do geografii i chemii bo będę miała tylko przez pierwszy semestr.

    A co do wakacji to powiem Ci szczerze, że chciałabym wyjechać gdzieś tak całkiem sama.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, każdy pracuje na miarę swoich możliwości. Prawdę mówiące, gdybym nie przebimbala pierwszego półrocza, to wyniki miałabym dużo lepsze. Bo średnia średnią, ale mimo.wszystko żałuję, że akurat z chemii i matematyki mam czwórki, a z takiej historii piątke, która i tak jest tylko wynikiem kucia i dobrych ściąg, od czasu do czasu :)
      No to damy czadu po wakacjach :P

      Też chciałabym gdzieś SAMA wyjechać, ale nie mam ku temu warunków...

      Usuń
    2. Zawsze sobie obiecuję poprawę i nie zawsze dotrzymuję słowa. Chciałabym po prostu nie mieć żadnej dwójki na świadectwie. Zawaliłam sprawę z biologią, jedno pytanie więcej na które bym odpowiedziała i mogłam mieć czwórkę ale mi się nie udało. Trzeba popracować nad matmą może jeszcze to się uda jakoś ogarnąć.

      No ja właśnie też nie za bardzo mam ku temu warunki.

      Usuń
    3. Jakoś damy radę w nowym semestrze :*

      Usuń
  6. Podczas wakacji w końcu odpoczniesz, naładujesz baterię na kolejny rok szkolny.
    Gratuluję średniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że te 2 miesiące wystarczą na podladowanie akumulatorków, mimo mnóstwa ‘ciekawych‘ zajęć na nie zaplanowanych.

      Usuń
    2. Zawsze chciałoby się, by wakacje trwały dłużej :)

      Usuń
    3. Zadowolilabym się, gdyby szanowne Ministerstwo Edukacji sprawiło, by rok szkolny nie kończył się wraz z czerwcem tylko tydzień przed ;)

      Usuń
    4. a co to za różnica ? :)

      Usuń
    5. Zawsze ten tydzień więcej - mogłaby go poświęci na lenistwo, a od lipca - do roboty :)

      Usuń
    6. przecież nie musisz chodzić do szkoły przez ten tydzień przed końcem roku. i tak nauczyciele ocen już zmienić nie mogą :)

      Usuń
    7. W sumie racja, ale ja to ta ambitna. Przed srodą muszę być jeszcze w szkole, zredagować wywiad, podpisać zdjęcia i omówić z polonistką formę jakiejś tam prezentacji na wrzesień ...

      Usuń
    8. to masz jeszcze sporo do zrobienia.

      Usuń
    9. Tak to jest. trzeba było by być leniem :p

      Usuń
    10. e tam. myślę, że to dobrze, że się tak wszystkim zajmujesz.

      Usuń
    11. Tylko boję się, że nie starczy mi sił...

      Usuń
    12. w ogóle nie powinnaś o tym myśleć. po co się zamartwiać na zapas.

      Usuń
    13. Mówisz jak moja Muti ;)

      Usuń
  7. No, masz ten swój pasek :*

    J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no mam - zazdrosny?^^

      Usuń
    2. O co? Przecież też mam :p

      Usuń
    3. Pff... a Ty to niby co?

      Usuń
    4. Ja to mam na styk 4,75 haha :p
      Nie no, zartuję oczywiście :)

      Usuń
    5. To nie dużo, Twoim zdaniem?

      Usuń
    6. Napisałam w poscie, że uznaję średnią za wysoką. no, ale w porownaniu z Twoją...

      Usuń
    7. Każdy jest inny.

      Usuń
    8. Nie sposób się z tym nie zgodzić.

      Usuń
  8. Mam nadzieję, że przez te wakacje będę miała dużo zajęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od tego, jak sobie je zaplanujesz ;)

      Usuń
    2. Mam 3 miesiące do zaplanowania :)

      Usuń
    3. To bardzo dużo, w sam raz na precyzjna wykonanie listy zadań :)

      Usuń
    4. Niby tak, ale mam dużo wydatków i może być cieżko to wszystko jakoś dograć, mam nadzieję, że uda mi się złapać jakąś pracę tylko na kilka godzin w czasie studiów, to by mi dużo pomogło.

      Usuń
    5. Będę trzymać kciuki :*

      Usuń
  9. zasłużone wakacje więc czekają z otwartymi ramionami:)
    ja tam np. nie planuję, lubię nieplanowane wydarzenia, chyba takie właśnie mi zapadają najbardziej w pamięć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam wiele zaplanowanych zadań na te wakacje, ale po cichu liczę na jakąś przygodę :)

      Usuń
    2. więc oby Cię spotkała taka,którą będziesz miło wspominać;)

      Usuń
    3. Chciałabym. bo poki co wszystkie mijały mi jakoś spokojnie. W sumie tak lubię najbardziej, ale bywa, że wolę taką odmienę :)

      Usuń
    4. mi wystarcza dobra pogoda, książka, mrożona kawa i mogę spędzić tak całe wakacje na balkonie czy w ogrodzie czytając i słuchając szumu wody, śpiewu ptaków i szumu drzew.

      Usuń
    5. Takim wypoczynkiem to i ja bym nie pogardzila. tyle ze ksiazka w tym roku będą same lektury lub podreczniki - szkoła nie daje o sobie zapomnieć nawet podczas wakacji.

      Usuń
    6. lektury niektóre lubiłam, ale nie każdą.
      ja dużo czytam:)

      Usuń
    7. Ja mam w planach tyle książek do przeczytania... ale oczywiście polonistka musiała nam wepchnąć 8 opaslych książek na te 2 miesiące.Pana Tadeusza, Zbrodnię i karę, Łagodną przezyję, ale Potop i Lalka - już chyba nie. do tego Nad Niemnem, Dziady cz. III i Quo Vadis...

      Usuń
    8. i to przez wakacje? nono. wymagająca. Pana Tadeusza i Quo vadis miałam w gimnazjum, Zbrodnia i kara bardzo mi się podobała, Potop też i Lalka. poradzisz sobie;) jeśli coś Ci się spodoba to na pewno szybko przebrniesz;)

      Usuń
    9. Ja Pana Tadeusza czytałam w gimnazjum fragmentami, chociaż inne klasy czytaly całość, ale moja polonistka była stara i trochę mało ogarniająca wszystko.
      ogólnie uwielbiam Mickiewicza, więc z tym problemów mieć nie powinnam. bardziej obawiam się Potopu czy Quo Vadis, które już zaczęłam czytać i wydaje mi się dosyć ciekawe, tylko te opisy mnie przerażają.

      Usuń
    10. ach te polonistki;) początki są zawsze jak dla mnie nudne, Quo vadis mi się ogólnie nie podobało,ale Potop nie był zły;)

      Usuń
    11. Dobra, te książki jakoś przetrwam. bardziej chce mi się śmiać, przez to, że jakiś ‘inteligent‘ wsadził mi do podstawy programowej PRZYPADKI ROBINSONA CRUZOE. To jedyna książka, jakiej nie przeczytałam w całości. wszyscy się nią zachwycają i cieszą, że będziemy ją omawiać, a ja jestem wręcz załamana.

      Usuń
    12. kwestia gustu chyba, ja np. nie potrafiłam docenić kunsztu starożytnych.

      Usuń
    13. To prawda. Każdy z nas, po prostu, inaczej interpretuje sztukę :)

      Usuń
    14. niestety nie uczą nas w szkole myśleć..tylko powielać schematy jakie są w podręcznikach.

      Usuń
    15. A później się dziwią, że społeczeństwo nie myśli.

      Usuń
    16. mi się wydaje,że to zabieg celowy.

      Usuń
    17. Nie tylko Tobie tak się wydaje.

      Usuń
  10. A ja właśnie chcę mnóstwa ludzi na swoich wakacjach i mnóstwa zajęć, by nie czuć się tak jak w tamtym roku...
    Wakacje... już jeszcze chwilę, a będzie można się nimi w pełni cieszyć, ach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajęć to ja pewnie będę mieć sporo -głównie tych związanych ze szkołą.
      A ludzie? jacyś na pewno będą, chciałabym poznać kogoś ciekwego chociaż nigdy nie miałam talentu do nawiązywania nowych znajomości.

      Usuń
    2. Ja tak samo... Trzeba to zmienić, bo myślę, że otacza nas masa bardzo fajnych ludzi.
      Bardzo ładny nagłówek, strasznie mi się to zdjęcie podoba :)

      Usuń
    3. Żeby to zmienić musiałabym chyba zacząć udawać kogoś kim w ogóle nie jestem :)
      A obrazek podkradlam mojej siostrze, bo tylko zalegał u niej w folderze, a tak to do przyszłego piątku ma jakieś ‘zadanie‘ :)

      Usuń
    4. Na pewno są jeszcze tacy, którzy są w stanie nas zaakceptować takimi, jakimi jesteśmy :D
      Właśnie tak się zastanawiałam, czy Ty sama je wykonałaś ;)

      Usuń
    5. Zdjęcie? Nie, nie mam, niestety, odpowiedniego aparatu, dysponuję jedynie starą cyfrówką :(

      Ale takie osoby to ‘efekt‘ czasami nawet kilkuletnich znajomości :)

      Usuń
    6. E tam, czasem taka cyfrówka jest lepsza niż najnowsze lustrzanki ;)
      To prawda... Ale warto :)

      Usuń
    7. No nie wiem, Eule, nie wiem :)

      Usuń
  11. Odpocznij, po to jest ten wolny czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym, ale moja chora ambicja pewnie znów mi w tym przeszkodzi...

      Usuń
    2. Ambicja związana z czym?

      Usuń
    3. Z osiągniem coraz lepszych wyników. pewnie będę dalej się uczyć, na dodatek zbiory nie tylko na działce, ale też w sadzie u cioci.

      Usuń
    4. Pogłębianie wiedzy nie jest niczym złym. W dodatku jeśli robisz to z chęcią? Nie widzę przeciwwskazań.

      Usuń
    5. Po części z chęcią...

      Usuń
  12. Musisz sobie znaleźć jakieś zajęcie na wakacje, bo zwariujesz po pierwszym miesiącu nic nie robienia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, zajęć to ja mam az za dużo - 8 opaslych lektur, mnóstwo słówek z angielskiego i niemieckiego, obliczenia stechiometryczne z chemii, zbiory... aż mam wrażenie, że dwa miesiące to za mało :)

      Usuń
    2. Jakoś nie widzę, żebyś rozpaczała z tego powodu :P

      Usuń
    3. Nie żebym nie lubiła spełniać wszystkich obowiązków uczniowskich ;P

      Usuń
    4. Z taką średnią, to chyba jesteś prymuską :D

      Usuń
    5. W mojej klasie? nie, ze mną są równo 4 osoby mające pasek, ale te 3 mają o 0,1 czy 0,2 wyższą ode mnie średnią - wszystko dlatego, że one szybciej przywykly do nowego trybu, nowych wymagań niż ja.

      Usuń
    6. Czyli w przyszłym roku planujesz zaatakować 5.0? :D

      Usuń
    7. Dałabym radę, ale w liceum to chyba nie chodzi o najwyzsza średnią, tylko najwyższy wynik z matur.

      Usuń
  13. Mi też się przyda odrobina samotności.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję paska i życzę miłych wakacji :* Obyś rzeczywiście odpoczęła i nabrała sił, bo to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, trzeba zregenerować siły przed kolejnymi 10 miesiącami tyranii :P

      Usuń
    2. Do której swoją drogą chętnie bym wróciła :)

      Usuń
    3. Tak jak ja wróciłabym swoją drogą do gimnazjum czy podstawówki :)

      Usuń
    4. Wehikuł czasu to byłby cud :D

      Usuń
    5. Teoretycznie tak, ale nie wiem czy zabawa czasoprzestrzenią nie przyniósłaby większej katastrofy, aniżeli pożytku :)

      Usuń
    6. Jestem optymistką i myślę, że gdyby ktoś opracował jasne zasady, byłoby w miarę bezpiecznie :)

      Usuń
    7. Jak znam życie, mnóstwo będzie chciało te zasady złamać ;)

      Usuń
    8. Taka już przekorna ludzka natura...

      Usuń
    9. Nie ma co - bardzo nam ona urozmaica życie ^^

      Usuń
    10. Niekiedy aż nadto, ale w sumie lubię kiedy coś się dzieje :D

      Usuń
    11. Ja, w pewnym sensie, też.

      Usuń
  15. Zapracowałaś sobie na odpoczynek. A czy rzeczywiście Twoje wakacje będą wyglądały tak jak planujesz, to jeszcze się okaże. W końcu, to dwa miesiące, tak wiele może się zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak znam życie te 2 miesiące miną niczym 5 minut i znów będę siedzieć w szkolnej ławce.

      Usuń
  16. Gratuluję, w liceum to wysoka średnia. Wakacje wykorzystaj jak najlepiej ;) Wiele można przez nie zmienić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie nie odczuwam już tej wyjątkowości wakacji, jak to było jeszcze rok temu.

      Usuń
    2. Może dlatego, że na nic nie czekasz po nich?

      Usuń
    3. Może. wszystko mam ustalone, właściwie to wszystko ogranicza się do... szkoły.

      Usuń
    4. Wakacje będą, możesz się oderwać. Spróbować.

      Usuń
    5. Ale mam w sobie taki głos... Który każe mi pracować.

      Usuń
    6. Pracować nad czym?

      Usuń
    7. Nad szukaniem tego czegoś, co zgubiłam w liceum. zamiast szkolić się na przyszłą chemiczkę, farmaceutkę czy stomatolożke to z desperacji kulam daty z historii, których już nie pamiętam.

      Usuń
    8. Straciłaś coś, na czym Ci zależało i w czym byłaś dobra. To da się nadrobić. Ja planuję dużo czytać w wakacje, ale ja jestem duszą humanistyczną i w tym kierunku zmierzam.

      Usuń
    9. Czytać to też będę musiała. Niestety nie wybrane przez siebie książki, a lektury do klasy drugiej.

      Usuń
    10. Ja już przeczytałam te do liceum. ;)

      Usuń
    11. Zapewne tak, już połowę mam.

      Usuń
    12. No to ładnie :) gdybym nie była na tak przeladowanym profilu to też bym przeczytała wszystkie... i co, jaka Ci lektura najbardziej do gustu przypadła?^^

      Usuń
    13. Lalka, zdecydowanie ;)
      Jaki to przeładowany profil?

      Usuń
    14. Biologiczno-chemiczny :)
      W wydaniu mojej szkoły to biologiczno-chemiczno-fizyczno-matematyczno-polsko-angielsko-historyczno-niemiecko-geograficzny.

      Usuń
    15. Bo każdy nauczyciel twierdzi, że jego przedmiot jest najważniejszy. Osobiście mam zastrzezenia tylko do jednego przedmiotu - historii.

      Usuń
    16. Dlaczego akurat do niej?

      Usuń
    17. Bo uważam ją za zupełnie zbedną.

      Usuń
  17. Ach, wakacje. Zazdroszczę tej totalnej swobody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja aż takiej swobody mieć nie będę, chociaż bardzo bym chciała...

      Usuń
    2. Wolne to mam, owszem - od chodzenia do szkoły.

      Usuń
    3. Z tego, co zrozumiałam z Twojego postu... nie planujesz pracy?

      Usuń
    4. Nie w tym roky. Szukałam, ale zaproponowano mi jedynie roznoszenie ulotek... chociaż żadna praca nie hanbi, to to zajęcie uważam za wręcz nieopłacalne.

      Usuń
    5. Bo jest. Próbowałam kiedyś, dawno temu i nie prawda, ale... no szczyt marzeń nastolatków to to nie jest.

      Usuń
    6. Mnie to, po pierwsze, szkoda jest tych wszystkich drzew poswiecanych na te głupie karteczki...
      W dzisiejszych czasach - dobie internetu, bilbordow, telewizji - powinni zakazać robienia ulotek... które są, tak w ogóle, nieczytane i wyrzucane na śmieci.

      Usuń
    7. Przeważnie tak, ale z drugiej strony... do mnie jednak dużo bardziej trafia papier.

      Usuń
  18. Rada od studentki - olej średnią. Skup się tylko na tym, co Cię naprawdę interesuje i co Ci się przyda później. Resztę tylko zaliczaj. Później to nie ma najmniejszego znaczenia.

    Co do wakacji - dobrze jest obcować z ludźmi, ale czasem potrzeba czasu tylko dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie tak chcę zrobić w drugiej klasie. Mam dosyć tego wyścigu szczurów, w którym tak naprawdę nie znam swojej pozycji i umiejętności.

      Cóż ja to potrzebuję teraz DUŻO czasu dla siebie.

      Usuń
    2. Wakacje są od tego, żeby mieć dużo czasu dla siebie :) Ja potrzebuję jeszcze troszkę alienacji, żeby dokończyć swoją opowieść i później chcę wyjść do świata. O rety... może na reszcie skończę pisać tę pożal-się-Boże opowiastkę, którą chcę wydać, ale czasem myślę, że to bez sensu.

      Tak w drugiej klasie zrób. Zaoszczędzisz nerwów. Ja, gdybym mogła się cofnąć do szkoły, tez bym tak robiła.

      Usuń
    3. Żadne ‘bez sensu‘, już Ci kiedyś pisałam, że czekam na Twoją opowieść i jak najszybciej chcę ją znaleźć na półce w swojej księgarni (później we własnej biblioteczce^^).

      Drugą klasę chcę głównie poświęcić na przedmioty maturalne. Ja. już pisałam w notce, odpuszcze sobie przedmioty humanistyczne, ale też nie tak zupełnie, bo historia i geografia idą już na maturalne świadectwo :)

      Usuń
  19. Jesteś zbyt ostra dla siebie bardzo ładny wynik :)
    A teraz relaks :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem taka ostra dla siebie, gdyż sądzę, że jak rozluźnię te więzy to zupełnie wszystko oleję.

      ale relaksu trochę jednak potrzebuję.

      Usuń
    2. Jakbym widzialam siebie z młodszych lat, ale studia mnie zmienił. Stwierdziałam, że życie ma się jedno nie moża go całego spędzić nad książkami.

      Usuń
    3. Może i ja, kiedyś tam, na starość, zmadrzeję haha ;)

      Usuń
  20. gratuluję wspaniałej średniej. ale masz rację, najlepiej skupić się wyłącznie na przedmiotach, które masz zamiar zdawać na maturze, a potem kontynuować na studiach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluj sredniej jestes wielka Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dlatego wakacje są takie wspaniałe, bo nikt nie narzuca nam z góry ustalonego rytmu. Sami możemy decydować niemal o wszystkim. Bardzo dobra średnia, gratulację ;)
    Pozdrawiam serdecznie i jeśli nie masz nic przeciwko, dodaję do linków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ten rytm możemy sobie wtedy tylko my ustalać i co najlepsze zawsze może się on zmienić ^^

      Usuń
  23. Ja spędzę wakacje uciekając :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uuuu, nie lubisz się najebać, jesteś taka niedojrzała.

    Ostatnio mnie ktoś zjechał, że jestem nie dojrzały, bo nie umiem się zabawić. Słodko.

    Naprawdę, cenię to, 4.75? Nieźle, ale Ci powiem, nie dbaj o oceny w ogóle, tylko maturalne przedmioty a z reszty by zdać.

    I w sumie to tyle, pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem, dziecko ze mnie wieku przedszkolnego, dorosnę dopiero, gdy wypiję hektolitry wódki, nauczę się palić i cpać.
      Co do ocen, to zamierzam tak robić w drugiej klasie.

      Usuń